Tłusty czwartek się zbliża więc u nas produkcja faworków trwa to nie jest fit , ale faworki uwielbiam.
Zostaw , komentarze, pochwal się zdjeciem swoich wypieków w komentarzu.
Przepis sprawdzony od lat, pamiętam jak z tego przepisu przygotowywałam faworki z ciocią:
300 g mąki + 1/2 szklanki do wałkowania
4 żółtka
4 łyżki śmietany kwaśnej 18 %
1 płaska łyżka cukru pudru
1 łyżka octu (ja dałam jabłkowy) lub spirytusu
olej do smażenia ok 1l
cukier puder do posypania lub erytrytol zmielony na puder.
Spirytus lub ocet dodaję się do ciasto by faworki nie chłonęły za dużo tłuszczu podczas smażenia.