Reklama

Dorastanie bez usłyszenia słowa „kocham cię” może mieć ogromny wpływ na ciebie jako osobę dorosłą.

Pragniemy być kochani, zauważani i doceniani. Spojrzenie innych staje się  emocjonalnym punktem odniesienia. Prosta uwaga może uspokoić… lub zasmucić. Ta potrzeba potwierdzenia może  zakorzenić się głęboko.

  1. Intensywny strach przed odrzuceniem

Kiedy w dzieciństwie brakuje nam emocjonalnego wsparcia, każda dorosła relacja staje się źródłem lęku. Boimy się ciszy, dystansu i niewypowiedzianych słów. Myśl o byciu  „niewystarczająco dobrym”  powraca  niczym wewnętrzne echo.

  1. Skłonność do lęku w związku

Ciągłe wątpliwości ( „Czy ludzie naprawdę mnie lubią?” ) mogą prowadzić do  chronicznego lęku.  Serce wali nam jak młotem na myśl o nieprzeczytanej wiadomości, zapomnianym zaproszeniu. Szybko czujemy się  zdestabilizowani.

  1. Niewyraźne lub wręcz nieobecne granice

Kiedy nie czujemy się uprawnieni, mamy tendencję do mówienia „tak” na wszystko, stawiając potrzeby innych ponad własne. Stawianie granic wydaje się  niemile widziane , podczas gdy chodzi po prostu o szacunek  dla samych siebie.

  1. Zachowanie  osoby zadowalającej innych

    Reklama

Reklama

Reklama