Delikatne i świeże, a jednocześnie bogate w doskonałe wartości odżywcze, kiwi to bardzo dobry i niezwykle wszechstronny owoc. Ale czy wiesz, że kiwi nie jest tylko zielone? W ostatnich latach szczególną uwagę zwraca się na kiwi czerwone, odmianę, która cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Poznajmy jego historię, dobroczynne właściwości i kilka pomysłów, jak z niego korzystać.
Słodki, kremowy, bogaty w składniki odżywcze (szczególnie w witaminę C, ale nie tylko), smaczny i uniwersalny: kiwi jest bardzo lubianym owocem i nie bez powodu. Jego naukowa nazwa to Actinidia i jest owocem bardzo starożytnej rośliny, której początki sięgają 600 r. p.n.e. C i zawdzięcza swoje rozprzestrzenienie się poza granice Chin, swojego kraju pochodzenia, Nowej Zelandii. Przybył tutaj w 1906 roku, ale jego uprawę i promocję zaczęto na szeroką skalę w latach 20. XX wieku, do tego stopnia, że jego symboliczny ptak (dokładnie kiwi) – brązowy, kudłaty i o dość zabawnym wyglądzie – stał się inspiracją dla jego nazwy.
Prawdopodobnie znasz najpopularniejszego kiwi (Hayward), klasyczny owoc o szorstkiej w dotyku, gładkiej lub lekko meszkowatej skórce, jasnobrązowej barwie i jasnozielonym miąższu, ale być może spotkałeś się również z odmianą złotą, która ma żółty miąższ. Zakładamy jednak, że nadal nie znasz czerwonego kiwi, odmiany, która zyskuje coraz większą popularność w ostatnich latach, a dokładniej od czasu Expo 2015 w Mediolanie.