To poranny odruch wielu Francuzów: dobra gorąca kawa, osłodzona odrobiną mleka. Ale za tym niewinnym gestem kryje się mało znana rzeczywistość. Co jeśli ten mały dodatek faktycznie utrudnia naturalne korzystne działanie kawy? Przyjrzyjmy się temu przyjemnemu, ale kontrowersyjnemu nawykowi.
Mleko zmniejsza działanie antyoksydacyjne kawy
Kawa jest prawdziwym źródłem przeciwutleniaczy, związków, które pomagają naszemu organizmowi zwalczać starzenie się komórek. Ale jest pewien haczyk: białka mleka mogą wiązać się z polifenolami kawy i ograniczać ich wchłanianie. W rezultacie mniej korzystasz z ochronnych właściwości kawy.
Czarna kawa wspomaga spalanie tłuszczu
Jeśli pijesz kawę, aby się obudzić, wiedz, że może ona również naturalnie przyspieszyć metabolizm. Kofeina pomaga spalać więcej tłuszczu. Ale dodanie mleka — a nawet większej ilości cukru — może zmniejszyć ten efekt. Z drugiej strony czarna kawa zachowuje cały swój potencjał energetyzujący. Co jeśli mleko zaburza trawienie? Wiele osób uważa, że nie ma nietolerancji laktozy… a jednak po wypiciu latte pojawiają się wzdęcia lub problemy trawienne. Co jest tego przyczyną? Często dodatek mleka, nawet w niewielkich ilościach. Niektóre nietolerancje trawienne pozostają niezauważone, ale mogą reagować na tę kombinację.
Umiarkowany wpływ na florę jelitową
Czarna kawa jest potencjalnym sojusznikiem mikrobiomu, wspomagającym pewne dobre bakterie jelitowe. Jednak w połączeniu z mlekiem — zwłaszcza jeśli jest produkowane przemysłowo lub wzbogacane — może zaburzyć równowagę tej flory, wpływając tym samym na trawienie i odporność w dłuższej perspektywie.
Uważaj na niewidoczne kalorie