Nagromadzenie się kłaczków na świeżo wypranych ubraniach może być frustrujące. Może to wynikać z różnych czynników, takich jak zapomniane włókna chusteczki w kieszeniach lub posiadanie w domu zwierzęcia, które dużo linieje. Te kłaczki nie tylko przyklejają się do ubrań, ale mogą również z czasem uszkodzić filtr i bęben pralki.
Nie martw się, istnieje prosty i skuteczny sposób na rozwiązanie tego problemu. Nazywamy to „metodą babci”, która nie tylko zapobiega powstawaniu kłaczków na ubraniach, ale także chroni wewnętrzne elementy pralki.
Mały trik z plastikową torbą
Przed rozpoczęciem cyklu prania umieść przezroczystą plastikową torbę w bębnie na środku prania. To takie proste! Możesz użyć dowolnej przezroczystej plastikowej torby, a nawet jej nie zauważysz, gdy cykl prania się rozpocznie.
Oto, jak to działa:
Przygotuj pralkę: Po umieszczeniu plastikowej torby w bębnie ustaw pralkę tak, jak zwykle, i uruchom program.
Koniec z kłaczkami: Po zakończeniu cyklu prania i otwarciu bębna będziesz mile zaskoczony, że na ubraniach nie ma włosów ani kłaczków. Ta pomysłowa metoda wykorzystuje elektryczność statyczną, aby zatrzymać wszelkie pozostałości w plastikowej torbie.
Przedłuż żywotność filtra: Plastikowa torba nie tylko chroni ubrania przed kłaczkami, ale także wydłuża żywotność filtra pralki. Małe cząsteczki brudu nie przyklejają się już do filtra, ale przylegają do plastikowej torby.
Dzięki tej metodzie możesz cieszyć się idealnie czystymi ubraniami, nie martwiąc się o kłaczki, a jednocześnie utrzymując wydajność pralki.