Kiedy obłączek zajmuje więcej miejsca (ponad jedną trzecią paznokcia), może to być dobre lub złe:
- U sportowców są one często szersze, co jest oznaką aktywnego metabolizmu .
- Natomiast u osób prowadzących siedzący tryb życia może to być objawem niestabilnego ciśnienia krwi lub zaburzeń rytmu serca .
To tak, jakby Twoje paznokcie pokazywały Ci, czy dobrze znoszą nacisk… czy nie.
Malutkie lunule: płaskie baterie?
Bardzo małe lub nieobecne obłączki często świadczą o tym, że organizm pracuje powoli:
- Niedociśnienie, przewlekłe zmęczenie, niedobory żelaza lub witaminy B12…
- Jeśli oddalają się od podstawy paznokcia i są prążkowane, może to być sygnałem ryzyka cukrzycy .
Wyobraź sobie, że silnik gaśnie na każdym czerwonym świetle: to znak, że twoje ciało domaga się paliwa.
A co jeśli znikną całkowicie?
Nie martw się zbytnio, jeśli nie widzisz żadnych obłączków, zwłaszcza u dziecka: czasami pojawiają się one z wiekiem. Jednak u dorosłych ich stopniowe zanikanie może wskazywać na:
- Słabe krążenie krwi
- Zaburzenia tarczycy
- Niedobór witaminy B12
To trochę tak, jakby na desce rozdzielczej nie wyświetlał się poziom paliwa: jedziesz do przodu… na oślep.
Kolor półksiężyców – zaskakująco precyzyjny wskaźnik

Niuanse tych małych białych rogalików również mówią same za siebie:
-
- Szary : przewlekłe zmęczenie, powolne trawienie
- Czysta biel : wszystko jest w porządku, jak czyste niebo
- Fioletowy : Brak tlenu, spowolnione krążenie – sygnał ostrzegawczy!
- Różowy lub czerwony : ospałe płuca lub długotrwała bezczynność
- Czarny : Ostrzeżenie: Niebezpieczeństwo! Może to oznaczać zatrucie metalami ciężkimi, sygnał absolutnie czerwony.
Co więc zrobić?
Monitoruj swoje paznokcie tak, jak monitorujesz swój wewnętrzny klimat. Niewielka zmiana może wystarczyć, by skłonić Cię do rutynowej wizyty u lekarza. Ale przede wszystkim, nie panikuj : nasze dłonie, niczym barometry, nas prowadzą. Musisz tylko wiedzieć, jak je odczytywać…