Wszystko to sprawia, że okno naszego warsztatu jest otwartym zaproszeniem dla much. Zamknęliśmy okna, powiesiliśmy moskitiery i skrawki materiału nad drzwiami. Nakleiliśmy taśmy klejące na suficie, który szybko wypełnił się muchami.
Próbowaliśmy „Dichlorvos Terminator”, ale był nieskuteczny. Używaliśmy również metody „Svernytay Gazeta”, ale muchy wciąż wracały.
Wtedy przypomniałem sobie o koncentracie olejku goździkowego, który kupiliśmy w Nikitsky Botanical Garden. W przeciwieństwie do rozcieńczonych olejków dostępnych na rynku, ten był bardzo skoncentrowany.
Spryskałem tą mieszanką zasłony, siatki i ekrany, a następnie umieściłem waciki nasączone olejem wokół okien. I po 1 minucie, 5 minutach, 10 minutach… m