Otwierasz puszkę tuńczyka, odcedzasz olej… i gotowe, w zlewie! Szybki i banalny gest, w rzeczywistości bardzo zły nawyk. Po co? Ponieważ olej ten ma katastrofalny wpływ zarówno na rury, jak i na środowisko. Zastanówmy się wspólnie, dlaczego musimy zmienić ten nawyk i jakie proste alternatywy możemy przyjąć.
Niebezpieczeństwa związane z olejem z tuńczyka
Olej z tuńczyka: zagrożenie dla twoich rur
Olej z tuńczyka, podobnie jak każdy olej kuchenny, nie rozpuszcza się w wodzie. Po spuszczeniu do zlewu może on zmieszać się z innymi resztkami (mydłem, okruchami, włosami) i utworzyć lepki korek. Z biegiem czasu osad ten gromadzi się i ostatecznie całkowicie zatyka rury, powodując nieprzyjemne zapachy i kosztowne naprawy.
Czy wiesz? Jeden litr oleju może zanieczyścić nawet 1000 litrów wody i spowodować zatory w publicznych systemach kanalizacyjnych.
Konsekwencje dla Twojej instalacji wodno-kanalizacyjnej
Jeśli zauważysz, że woda w zlewie spływa wolniej lub że wydobywa się z niego nieprzyjemny zapach, może to być oznaką, że nagromadził się już olej. Rozwiązania? Zadzwoń do hydraulika (koszt wysoki) lub zastosuj chemiczne środki do czyszczenia rur (szkodliwe dla środowiska).