Reklama

Moja synowa opowiedziała mi o tej sekretnej funkcji toalety. Nigdy nie sądziłam, że dowiem się o tym na stare lata (wiele toalet ma tę funkcję)

W pracy bolały mnie plecy. Nie mogłam się schylić ani wyprostować. Minął tydzień, potem drugi, a ja nadal tam leżę. I jak sobie wyobrażasz, brud po prostu się piętrzył.

Moja synowa przyszła mi z pomocą. Sama wyraziła chęć generalnego sprzątania w moim mieszkaniu, nie zmuszałam jej ani nie sugerowałam, ale uprzejmie zgodziła się na tę propozycję.

Usłyszałam, jak szeleści z całych sił w łazience, postanowiłam wstać i zobaczyć, jak sobie radzi, i byłam zaskoczona. Zaczęła rozbierać moją toaletę.

Widząc moje szeroko otwarte oczy, pyta:

Reklama
Reklama

Reklama